Dobra energia dla Polski. Miliardowe inwestycje z unijnym wsparciem
Gaz w trzech odsłonach
Inwestycje dofinansowane ze środków unijnych w zakresie gazownictwa dzielą się na trzy części – infrastruktura przesyłowa, infrastruktura dystrybucyjna oraz terminal LNG w Świnoujściu. W sumie w działaniu 7.1 Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 (POIiŚ 2014–2020) dofinansowano 28 projektów kwotą 3 mld 76 mln zł. 80 proc. tych środków wykorzystano na budowę i rozbudowę infrastruktury przesyłowej, 8 proc. na infrastrukturę dystrybucyjną i 12 proc. na rozbudowę terminala LNG w Świnoujściu.
Efekt 1077 km nowych gazociągów przesyłowych, czyli połowa długości z wszystkich realizowanych w latach 2015–2021 inwestycji. Powstała też jedna tłocznia gazu usprawniająca pracę systemu przesyłowego na Dolnym Śląsku. zdolność terminalu LNG do regazyfikacji zwiększy się w efekcie rozbudowy o 2,5 mld m3 na rok.
Gaz ziemny dla odbiorców indywidualnych
W wyniku realizacji inwestycji finansowanych w ramach działania 7.1 POIiŚ 2014–2020 zwiększy się stopień gazyfikacji w kraju (mierzony ilością gmin z dostępem do sieci rozdzielczej). Dzięki projektom polegającym na rozbudowie sieci dystrybucji gazu możliwe będzie zgazyfikowanie 17 gmin, będących do tej pory białymi plamami na mapie Polski, czyli gmin, które do tej pory nie miały możliwości dostępu do tego nośnika energii. Dla kolejnych 19 gmin dofinansowanie oznacza zwiększenie poziomu gazyfikacji, który do tej pory był niewielki. Łączna długość nowych gazociągów dystrybucyjnych, powstałych dzięki dofinansowaniu z Funduszy Europejskich wyniesie 738 km, z czego 193 km to nowoczesne, spełniające wymagania inteligentnej sieci dystrybucyjnej, gazociągi wysokiego ciśnienia.
Jednym z kryteriów jakie były brane pod uwagę przy przyznawaniu dofinansowania była kwestia wdrożenia inteligentnych funkcjonalności w realizowanych inwestycjach. Dzięki temu możliwy jest m.in. stały monitoring pracy sieci gazowej, przez co wzrasta jej bezpieczeństwo i spada ryzyko awarii, a powstała infrastruktura jest bardziej trwała oraz może elastycznie reagować na czynniki mające wpływ na jej funkcjonowanie.
Inwestycje wsparte w ramach POIiŚ (od 2007 roku) pozwalają Polsce na pokrycie zapotrzebowania na gaz ziemny nawet przy zupełnym braku dostaw z Rosji. To efekt wieloletniej polityki dywersyfikacji i realizowania długofalowych planów, nie tylko w zakresie wewnętrznych projektów, ale też tych wykraczających poza granice kraju.
Gazoport w Świnoujściu
Chyba najbardziej znaną inwestycją w zakresie dywersyfikacji kierunków dostaw gazu jest Terminal LNG w Świnoujściu (często zwany gazoportem). Pierwszy etap tej inwestycji kosztował ponad 3,6 mld zł, przy czym dofinansowanie z Funduszy Europejskich, m.in. z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko 2007–2013, wyniosło niemal 890 mln zł. Trwający właśnie drugi etap budowy to koszt prawie 2,3 mld zł, a unijne dofinansowanie z aktualnej edycji Programu to 461 mln zł. W sumie, to niemal 6 mld zł, z czego 1,35 mld pochodzi ze środków Wspólnoty.
Obecna przepustowość Terminala to ok. 6 mld m3, a po całkowitym zakończeniu rozbudowy możliwości te wzrosną do 8,3 mld m3.
Tutaj warto dodać, że nie cały gaz dostarczany w formie płynnej do Świnoujścia poddawany jest procesowi regazyfikacji. Część trafia cysternami do miejsc, które nie mają dostępu do gazu z sieci systemowych. Regazyfikacja następuje na miejscu w lokalnych stacjach regazyfikacyjnych, a gaz wpuszczany jest do lokalnych sieci dystrybucyjnych, zasilających np. zakłady przemysłowe czy osiedla (gazyfikacja wyspowa).
Zamiana tradycyjnych źródeł energii na gaz ziemny pozwala na znaczące ograniczenie zanieczyszczeń powietrza, powstającego szczególnie przy spalaniu paliw stałych, co jest istotnym problemem właśnie tam, gdzie gaz jeszcze siecią nie dociera.
Ale efekty ekologiczne LNG na tym się nie kończą. Istotną korzyścią związaną z rozbudową terminala w Świnoujściu jest możliwość wykorzystania LNG do rozwoju tzw. rynku LNG Małej Skali. To paliwo jest wykorzystywane w transporcie, w szczególności ciężarowym czy publicznym oraz w napędzaniu statków morskich i śródlądowych. Pojazdy wykorzystujące LNG jako paliwo emitują mniejszą ilość zanieczyszczeń. Całkowicie zredukowana jest emisja związków siarki, a emisja związków azotu jest niższa o ok. 60 proc. Do tego w ogóle nie powstają tu rakotwórcze benzopireny i inne cząstki stałe.
Połączenia ponad granicami
Gazoport to pewnego rodzaju początek połączenia energetycznego tej części Europy z państwami na południu. Tutaj zaczyna się tzw. Korytarz Północ-Południe, czyli ciąg gazociągów mających sięgać aż do chorwackiego terminala LNG na wyspie Krk oraz tzw. interkonektora łączącego polską sieć z siecią słowacką tuż przy granicy Słowacji z Ukrainą. Dzięki temu gaz z Polski może trafiać do odbiorców w tych krajach i – kolejnymi połączeniami - dalej. Możliwy jest także odwrotny kierunek przepływu, co daje kolejne możliwości dostaw gazu do polskiego systemu od strony południowej.
Te inwestycje, bo korytarz Północ-Południe tworzy szereg gazociągów przesyłowych, realizowane przez spółkę Gaz-System S.A., otrzymały dofinansowanie z POIiŚ 2014-2020 w wysokości 2 mld 330 mln zł, przy całkowitych kosztach na poziomie 7,15 mld zł.
Bezpieczeństwo gazowe polski zapewnione jest także dzięki inwestycjom realizowanym przy udziale środków własnych i innych niż europejskie. Zasilanie korytarza północ-południe zostało uzupełnione przez podłączenie do polskiej sieci gazociągu BalticPipe. Inwestycja ta umożliwia import gazu z kierunku północnego, i to w ilościach większych niż zakupy w Rosji w ostatnich latach. Pełna przepustowość tego połączenia to 10 mld m3 rocznie.
Inną inwestycją wzmacniającą nasze bezpieczeństwo jest oddany w tym roku interkonektor łączący polski system gazowniczy z Litwą, o łącznej przepustowości 2,4 mld m3 gazu rocznie.
W efekcie tych działań zdolności importowe gazu ziemnego do Polski wynoszą ok. 24,7 md m3 rocznie. A już za dwa lata wzrosną one o kolejne 1,3 mld, po zakończeniu rozbudowy terminala w Świnoujściu.
Dla porównania dodajmy, że w ubiegłym roku w naszym kraju zużyto 23,9 mld m3 gazu.
Nie tylko gaz
Z Funduszy Europejskich finansowana jest nie tylko rozbudowa infrastruktury gazowej. Niemałe kwoty przeznaczane są również na dofinansowanie inwestycji z zakresu elektroenergetyki. Tutaj też wdrażaniem programu POIiŚ na lata 2014–2020 zajmuje się Instytut Nafty i Gazu – Państwowy Instytut Badawczy. W sumie w działaniu 7.1, które obejmuje takie właśnie inwestycje, przeznaczono środki unijne w wysokości 1mld 279 mln zł. 75 proc. tej kwoty otrzymały projekty z zakresu przesyłu, 25 proc. – dystrybucji.
Najważniejsze efekty tych inwestycji to 1316 km prądowych linii przesyłowych (najwyższego napięcia 400 kV) oraz 50 km sieci dystrybucyjnej 110 kV, a także 16 stacji elektroenergetycznych niskiego i 38 stacji wysokiego napięcia. Wszystkie te projekty, by otrzymać dofinansowanie, muszą spełniać wymogi sieci inteligentnej tzw. smart, czyli inteligentnych funkcjonalności, pozwalających na lepsze zarządzanie przepływem energii przy mniejszej awaryjności, przyczyniając się do zwiększenia efektywności systemu.
Warto w tym miejscu wspomnieć o projektach innej części programu POIiŚ (poddziałania 1.1.2 i 1.4.1), w wyniku których powstało ponad 2300 km torów prądowych linii 400kV i rozbudowano 23 stacje niskiego napięcia ze 110kV obecnie funkcjonujących.
Gotowi na każdą ewentualność
Jak już wspomnieliśmy, łączne dofinansowanie projektów z zakresie elektroenergetyki gazownictwa w programie POIiŚ 2014–2020, działanie 7.1 to 4 mld 355 mln zł. Składa się na to 61 projektów, w tym 28 gazowych – 3 mld 76 mln zł i 33 elektroenergetycznych – 1 mld 279 mln zł dotacji unijnych.
Inwestycje w zakresie gazu ziemnego znacząco pomogły w osiągnięciu pełnej niezależność od dostaw z Rosji i możliwość elastycznych zakupów tego surowca w wielu miejscach na całym świecie i dostarczaniu go albo gazociągami, albo gazowcami w formie skroplonej. Znacząco wzrosły też możliwości dystrybucji gazu na terenie kraju poprzez gazociągi dystrybucyjne, albo w formie skroplonej do lokalnych instalacji.
W części elektroenergetycznej posiadamy coraz mocniejszą i nowocześniejszą sieć, która w znacznej mierze pozwala na likwidację "wąskich gardeł" w przesyle energii elektrycznej oraz lepsze jej przygotowanie do kolejnych wyzwań, jakie wiążą się m.in. z rosnącym wolumenem produkcyjnym energii ze źródeł odnawialnych, w tym głównie fotowoltaiki.
Jak podkreślają eksperci – czeka nas jeszcze sporo wyzwań, szczególnie w zakresie inwestycji elektroenergetycznych, gdyż tutaj rynek zmienia się najbardziej dynamicznie. Na pewno jednak – dzięki już zrealizowanym projektom dofinansowanym z UE – jesteśmy w znacznie lepszej sytuacji i mamy znacznie mocniejsze podstawy do dalszych działań niż jeszcze kilka lat temu.
Artykuł jest współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Pomocy Technicznej Programu Infrastruktura i Środowisko 2014-2020